środa, 25 marca 2015

Moje zakupy z Tupperware cz. 1

Tupperware to firma oferująca produkty przydatne zarówno w kuchni, jak i poza nią. W jej asortymencie można znaleźć artykuły pomocne podczas przygotowywania posiłków oraz pojemniki do ich przechowywania i mrożenia. Niedawno miałam okazję uczestniczyć w kulinarnym pokazie Tupperware, podczas którego zaprezentowano produkty, ich praktyczne zastosowanie i możliwości. Od razu zaznaczę, że poniższy post nie jest sponsorowany, a za reklamę nikt mi nie zapłacił. Wręcz przeciwnie, wszystkie opisane tu rzeczy kupiłam - jedne w  bardziej, drugie w mniej atrakcyjnej cenie. Bezwzględnie jednak jestem z tych zakupów bardzo zadowolona. Dzisiaj pierwszy wpis o pojemnikach ułatwiających transportowanie potraw oraz o naczyniu, które umożliwia zdrowe, szybkie i beztłuszczowe gotowanie.


Pojemniki do przechowywania pożywienia - dzięki odpowiedniemu i łatwemu w obsłudze zamknięciu, są bardzo szczelne, przez co produkty są zabezpieczone i nie tracą wartości odżywczych. Nie ma także ryzyka, że sosy czy inne płyny rozleją się podczas przechylenia bądź upadku. Można więc przygotować posiłki i bezpiecznie odstawić je do lodówki.


Pojemniki do transportowania pożywienia - idealne do pracy, szkoły, na uczelnię czy wycieczkę. Niezawodne zwłaszcza w sytuacjach, kiedy planujemy spędzić dzień poza domem i wolimy wcześniej przygotować zdrowy posiłek, niż zadowolić się czymś kupionym w pośpiechu, nieznanego pochodzenia i składu. Wygodne w obsłudze zamknięcie gwarantuje szczelność, a przechowywane w pudełkach kanapki czy owoce nie zgniotą się i nie zdeformują. Wykończenie jest eleganckie i nowoczesne, znika też konieczność dodatkowego pakowania jedzenia w folię spożywczą. Przygarnęłam dwa takie pojemniki - uroczą "muszelkę" i praktyczny lunchbox. Ten ostatni, zgodnie z opisem producenta, przeznaczony jest co prawda dla mężczyzn, ale czarny kolor jest na tyle uniwersalny, że się na niego zdecydowałam. Jego katalogowa cena to 64,90 zł.


Cud Kuchenny - jest to absolutnie genialne naczynie, które mnie zachwyciło. Przyrządzane w nim potrawy są lekkie, zdrowe oraz zachowują witaminy, minerały, smaki, kolory i aromaty. Dania nie są gotowane w tradycyjny sposób - surowe produkty zalewamy wrzątkiem, przykrywamy i odstawiamy. To idealne rozwiązanie dla osób, które stosują dietę niskotłuszczową, a dodatkowo cenią sobie czas. W pojemniku utrzymywana jest wysoka temperatura, a więc w pożywieniu zachodzą takie same procesy, jak podczas standardowego gotowania. Potrawy nie tracą cennych składników odżywczych i pozostają soczyste. Przygotowanie posiłku wymaga jedynie wstępnej obróbki, zagotowania wody i zalania nią produktów. Następnie Cud Kuchenny odstawiamy na kilkadziesiąt  minut i zupełnie nie zwracamy na niego uwagi. Nie tylko zyskujemy czas, ale i nie brudzimy trzech garnków, ponieważ cały obiad gotujemy na raz. Możemy w ten sposób przyrządzić warzywa, białe mięso, kasze, makarony i ryż. Warzywa są ugotowane al dente, z kolei mięso pozostaje miękkie i soczyste, a co najważniejsze - nie jest tłuste. Cud Kuchenny składa się z pojemnika, sita i przykrywki (bardzo łatwo utrzymać czystość wszystkich elementów - ich mycie zajmuje chwilę, nie trzeba więc martwić się szorowaniem). Produkty umieszczamy w sicie, zalewamy trzema litrami wrzątku i szczelnie przykrywamy. W ten sposób powstał mój dzisiejszy obiad: kurczak z ciemnym makaronem i brokułem - pychota! Cud świetnie sprawdzi się także na różnego rodzaju biwakach czy wyjazdach w plener. Jest niewielkich rozmiarów, dlatego nie zajmie dużo miejsca w torbie czy nawet plecaku. Katalogowa cena naczynia to 109,90 zł.


Przed ugotowaniem:


Po ugotowaniu:  


Prawda, że ślinka cieknie? A może ktoś z Was zetknął się z produktami Tupperware i ma wśród nich swoich faworytów? We mnie zdecydowanie znalazły wielbicielkę i już szykuję kolejny post, w którym opowiem o produktach do przygotowywania i przechowywania napojów. 

Naczynia, przy których nie podałam ceny, dostałam w gratisie za określoną kwotę zakupów i niestety nie wiem, ile regularnie kosztują.

6 komentarzy:

  1. Swietny post . Zawsze sie przydadza pojemniki , do szkoly , pracy

    Poklikasz u mnie ? Z gory dziekuje !
    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne pojemniczki, widzę, ze bardzo Ci się przydały! :)

    http://neverstopdreaminggg.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama się zastanawiałam nad kupnem podobnych przez internet, na pewno w to zainwestuję :3
    Może ugotowałabyś coś bardziej azjatyckiego podając przepis? Taka propozycja z mojej strony c:
    Gorąco pozdrawiam i mam nadzieję, że znajdziesz czas aby wpaść do mnie.
    ->neronowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Pojemniki to mega sprawa, na uczelnie do pracy, na podróz zawsze się przydają a w diecie saniezastąpione. dzięki pojemnikom nie przegapimy żadnego posiłku. Kocham je!

    Ps widziałaś moze gdzieś pojemnik na jogurt i musli z łyżeczką? Były kiedyś takowe w biedrze ale jakoś wykonania i szczelność doprawdy kiepska - nie kupiłam ale slyszałam od kumpeli.

    www.befitandsexystudentlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Też są w Tupperware! (; tutaj link:
    http://www.tupperware.pl/produkty/frutalinka-b41

    OdpowiedzUsuń
  6. Mojej koleżanki mama jest tam konsultantką i mówi, że rzeczy są super, aczkolwiek ich cena jest dość wysoka.
    http://modajestnaszapasja.blogspot.com/2015/03/2603.html
    Będzie mi miło jeżeli zostawisz po sobie ślad u mnie <3

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku,
będzie mi niezmiernie miło, jeśli zechcesz podzielić się swoją opinią, sugestią, spostrzeżeniem, wątpliwością!
W miarę możliwości postaram się rzetelnie odpowiedzieć na pytania, wyjaśnić niewyjaśnione, a w skrajnych przypadkach nawet dopowiedzieć niedopowiedziane.